Louise L. Hay (ur.1926) jest autorką poradników o pozytywnym myśleniu i prawie przyciągania. Jej pierwsza książka, wydana w 1984 roku, pt. „Możesz uzdrowić swoje życie” jest po dzień dzisiejszy na liście bestsellerów (35 milionów egzemplarzy w 30 językach; dane z 2008 roku kiedy to piszę). Zamieszczam piękny i inspirujący fragment z tego dzieła, wraz z życzeniem aby zawsze towarzyszył Ci spokój wewnętrzny i poczucie wszechobecnej Miłości. Jest to mój ulubiony dekret – afirmacja od Louise L. Hay, który często czytam i za każdym razem przepełnia mnie miłością, ufnością i spokojem. Pod nim zamieściłem linki do Jej książek.
Serdecznie pozdrawiam,
Tomasz
aktualizacja 23.01.2019:
Po prostu uwielbiam tę afirmację Louisy L. Hay. Towarzyszyła mi przez długi czas wątpliwości, kryzysów, zmagań ze sobą. Podnosiła psychicznie każdego poranka. I może jest „lukrowana”, „nierealistyczna”, „idealistyczna do bólu” ale ja ją taką własnie lubię i cenię! 🌞
Nie muszę odbierać jej dosłownie, że świat jest taki, jak w tej afirmacji, lub że tak musi być To jest moja INTENCJA – czyli idę w tym kierunku, zmierzam, staram się. Ku Miłości
i bez napinania 🚶♂️A po drodze spotykam się ze sobą samym, z ludźmi, z Tobą, z sytuacjami zewnętrznymi, które przecież także tworzą rzeczywistość. Ale wciąż mam kierunek – wizję, którą staram się realizować idąc przez życie
„W bezkresie życia, w którym jestem, wszystko jest doskonałe, całkowite i pełne.
Żyję w zgodzie i harmonii z każdym, kogo znam.
Głęboko w moim wnętrzu jest nieskończone źródło miłości. Pozwalam teraz wypłynąć tej miłości na powierzchnię. Wypełnia ona moje serce, moje ciało, mój umysł i świadomość, całą moją istotę. Promieniuje ze mnie we wszystkich kierunkach i powraca do mnie pomnożona.
Im więcej miłości daję, tym więcej mam jej do dania. Jej zasoby są nieograniczone. Życie miłością sprawia, że czuję się dobrze; jest wyrazem mojej wewnętrznej radości.
Kocham siebie i dlatego troszczę się o swoje ciało. Z miłością odżywiam je wartościowym pokarmem i napojami. Pielęgnuję je i ubieram, a ono odpowiada mi tryskającym zdrowiem i energią.
Kocham siebie, dlatego zapewniam sobie wygodny dom, który spełnia moje wymagania i w którym przyjemnie jest być. Przepełniam pokoje wibracją miłości, by każdy, kto wchodzi, łącznie ze mną, czuł tę miłość i mógł się nią żywić.
Kocham siebie, dlatego wykonuję pracę, która sprawia mi radość i pozwala na wykorzystanie moich talentów i zdolności twórczych; pracuję z ludźmi i dla ludzi, których kocham i którzy mnie kochają, i zarabiam wystarczająco dobrze.
Kocham siebie, więc zachowuję się przyjaźnie wobec wszystkich ludzi, ponieważ wiem, iż to, co daję, wraca do mnie zwielokrotnione. Do mojego świata przyciągam tylko kochających ludzi, bo oni są odbiciem mnie samego.
Kocham siebie, dlatego wybaczam, całkowicie uwalniam się od przeszłości oraz wszystkich minionych doświadczeń i jestem wolny.
Kocham siebie, więc żyję całkowicie teraźniejszością, doświadczając każdej chwili jako dobrej.
Wiem, że moja przyszłość jest jasna, radosna i bezpieczna, ponieważ jestem ukochanym dzieckiem Wszechświata, Wszechświat zaś z miłością troszczy się o mnie, teraz i zawsze.
Wszystko jest dobre w moim świecie.”
ZAMÓW KSIĄŻKI Louisy L. Hay:
Możesz uzdrowić swoje życie
Uwielbiam wszystkie nagrania i ksiazki Loise L.Hay.Cudowna osoba pełna ciepła i miłosci.
ten cytat nagrałam sobie na komórke i odtwarzam co dnia…;-)
Bardzo lubie nagranie 101 MYŚLI MOCY.
To naprawde dziala.Cudowne lekarstwo na wszystko.
Ola
Ta kobieta jest naprawdę niesamowita! Klasyka :)
Kolejny tekst na lodówke do codziennego pozytywnego nastawienia przy porannej herbatce :-)
Od 1996 roku , gdziekolweik zaprowadzi mnie zycie, towarzyszy mi bezustannie "Mozesz uzdrowic swoje zycie", W samodyscypilnie, samorealizacji, w rozwijaniu siebie, w tworzeniu spokoju w swoim wnetrzu, nauczylam sie czuwac na plynacymi w moim umysle myslami, co z kolei daje mi pogode ducha, osiganie celow…Jestem wdzieczna losowi, ze nie tylko ta pozycja jest w moim posiadaniu. Jest wiele. I goraco polecam wszystkim skupic sie nad soba chociaz pare minut w ciagu dnia, by moc usmiechac sie do pochmurnego nieba i nie bac sie trosk egzystencji. Pozdrawiam tych, ktorzy wiedza co to potega wlasnego umyslu.
William Wharton „Milosc to pomieszanie podziwu ,szacunku i namietnosci.Jesli zywe jest choc jedno z tych uczuc, to nie ma o co robic szumu. Jesli dwa, to nie jest to mistrzostwo swiata, ale blisko.Jesli wszystkie trzy, to smierc juz jest niepotrzebna / trafiles do nieba za zycia.”
Piękna definicja miłości…
Miłość – wszędzie jest dookoła , jeśli chcę ją poczuć, zobaczyć , dotknąć…Nieskończona możliwość tworzenia własnych myśli pozwoliła mi nawiązać ponowny kontakt z partnerem z mojej młodości i oboje jesteśmy poza własnym krajem , a jednak blisko…Zaufać sobie , dać chwilę dla siebie – to droga do sukcesu z L. Hay !
Cieszę się Krystyno, że kroczysz drogą do sukcesu dzięki wcielaniu w życie sugestii zawartych w książkach Luise Hay!
Właśnie o to chodzi, by nie tylko czytać, ale naprawdę praktykować to, co się czyta.
Myślę, że wiele osób byłoby ciekawych (ja też!), jak dzięki myślom nawiązałaś kontakt z partnerem z młodości. Jeśli masz ochotę – podziel się tym sposobem!
Co/jak/jak często sobie myślałaś lub wyobrażałaś?
Droga Joasiu ! To, co nagrywam – tak nazywam czynność powtarzania zdań niezbędnych dla siebie – w swoją podświadomość – wymagało ode mnie solidnej samodyscypliny a nade wszystko wiary , że właśnie tak mam skonstruowany swój umysł i całe swoje ciało. Technik było początkowo wiele – od pisania afirmacji / gdzie ważne jest „słuchanie” odpowiedzi umysłu na dane słowa; potem w kolejnych latach doszłam do jednego ważnego punktu : mam to COS zobaczyć, cieszyć się , nazywam ten stan – tańczy i śpiewa cała moja dusza aż któregoś dnia uległam wspomnieniom o swojej miłości – tej młodzieńczej, rozumianej zupełnie inaczej… Czytaj więcej »
Regina Brett „Zamiast próbować być najlepszy na świecie, bądź najlepszy dla świata”.
być „najlepszym dla świata ” – to nade wszystko umiejętność pokochania siebie… nie tylko zalet ciała i osobowości lecz poznania swoich słabych stron , by ciągle je ulepszać … kochając siebie – kocha się siebie i wszystko dokoła… egoizm i pycha schodzi w cień i stale jest otwartość na drugiego człowieka , jest wyciągnięta pomocna dłoń…. i w poczuciu odpowiedzialności łatwo dostrzec potrzeby innych ludzi…
Czas nieustannie mknie do przodu …. W jakimś momencie co podpowiada mi , że czas zajrzeć na tę stronę . Byłam tu 22 sierpnia 2015 r .
Smutne , że niewiele osób tu gości.
Dziękuję Krystyno…przypomnialas mi, ze warto jest marzyc i marzenia zaplatac w wiare w mozliwosc ich spelnienia… DziekujeCi serdecznie i zycze tylko tego co dla Ciebie Warte spelnienia i dobre :) Powodzenia
Witam serdecznie ! W chwilach wolnych od zajęć – gdy tez nadchodzi czas , gdy jakąś decyzję podjęłam do realizacji w swoim życiu – zaglądam na tę stronę .
Miłe życzenia dały mi radość tej chwili . Pozdrawiam , życząc zarazem wszystkiego dobrego !
Droga Latte ! Jakby coś było wpisane w moje wnętrze , coś nieokreślonego , co znów za niemalże rok – przywołało mnie do tego miejsca . I wciąż cieszę się darem istnienia , wciąż jestem pełna optymizmu ….. A jak Tobie układa się życie ? Pozdrawiam Cię serdecznie ! Wspaniałych dni i nocy !
Przyznam, że znam wiele pięknych wierszy, tekstów, które mówią o miłości. Mało tego, sama je piszę. Żaden z nich nie zawiera słowa „kocham”, albo „miłość”, mimo, że właśnie to wyrażają. Stąd nie przytoczę konkretnego cytatu. Wiem, że czuję się częścią większej całości i do niej należę. Nie mówię kocham moim dzieciom bo ich nie mam. Rodziców pochowałam, mamy nie kochałam. Za tatą tęsknię i jestem mu wdzięczna za wiele. Kocham wiosnę, lato, jesień i zimę. Każde z nich za cos innego. Wiosna kojarzy mi się z młodą dziewczyną, powabną i wrażliwą, rozwijającą się. Lato jest asertywną a czasem bezczelnie bezpruderyjną… Czytaj więcej »
Beato, dziękujemy Ci za komentarz napisany od serca – pełen miłości do życia, do świata, do bieżących chwil.
Niech Miłość – czyli MOC :-) – zawsze będzie z Tobą! :-)
Witam Cię , Beatko !
W mojej egzystencji przychodzi moment , że powracam do bytu na tej stronie .
Zapewne w moim wnętrzu utkwił moment pamięci o Twojej radości i wdzięcznej miłości do wszystkiego i wszystkich , co Cię otacza . Wciąż też JESTEM wśród istot cieszących się darem życia . Serdecznie Cię pozdrawiam i wierzę , że „tchórzem ” już nie JESTES !
Wspaniałych chwil w każdej dobie , a chociaż świat dziś opanował Covid-19 , ufam , że Twoja psychika jest na tyle silna , by nie żyć strachem . Pogodnych dni !