Jedno z pytań do nagrania wideo Moim kompleksem jest wygląd fizyczny ukazywało wpływ kompleksów na relacje miłosne. Oto fragment wypowiedzi Naszej Czytelniczki: „ …Proszę powiedzieć coś na temat relacji w związku, kiedy ma się niską samoocenę przez swój wygląd… chodzi mi o to, dlaczego tak trudno jest nam uwierzyć, że partner jest w stanie zaakceptować nas w pełni…kiedy my same siebie nie lubimy.”

Niska samoocena u osoby będącej w związku, obojętnie, jakie są jej przyczyny, jest elementem zaburzającym harmonię w relacjach tej osoby. Pojawiają się wtedy m.in.:

  • brak poczucia bezpieczeństwa,
  • podejrzliwość,
  • zazdrość,
  • lęki o przetrwanie związku,
  • niepewność własnych uczuć.

(Dokładnie opisujemy to w naszym warsztacie o budowaniu poczucia własnej wartości.)

Gdy masz niską samoocenę, bardzo łatwo jest sprawić Ci przykrość. Potem wielokrotnie nawiązujesz w rozmowach do bolesnych dla Ciebie kwestii, co może być bardzo męczące dla partnera. Możesz wszczynać awantury albo obrażać się z błahych, dla postronnego obserwatora, powodów.

Wiele razy w artykułach podkreślałam znaczenie miłości do samego siebie. Jeśli jej nie ma, niezwykle trudno będzie Ci uwierzyć, że ktoś pokochał Ciebie! Jeśli sama siebie nie akceptujesz, pełna akceptacja ze strony innych osób będzie Ci się wydawała dziwna, niezrozumiała, wyolbrzymiona lub wręcz niemożliwa – i podważysz jej istnienie.

Jest tak, ponieważ nie możesz swobodnie przyjmować od innych czegoś, czego sama sobie odmawiasz!

Podobnie trudno może być Ci dawać innym coś, czego sama nie potrafisz sobie ofiarować – na przykład – właśnie bezwarunkowej miłości!

Zauważ to w codziennym życiu! Nie tylko swoim, ale też ludzi wokół Ciebie! Zobacz, jak bardzo relacja z samym sobą wpływa na to, jakie relacje tworzymy z innymi!

I bardzo proszę, podziel się swoimi obserwacjami i przemyśleniami w komentarzu do tego nagrania!

Bardzo dziękuję!
Joanna Stelmach

 

> część 2 Wiem, że jestem brzydka