W artykule „Nie zasługuję na prawdziwą miłość i akceptację„, zamieściliśmy przykład Czytelniczki opisującej problemy z niską samooceną i poczuciem winy.
Na naszym internetowym warsztacie „Strategia budowania Poczucia Własnej Wartości” zajmujemy się także poczuciem winy. Wyjaśniamy, że jest ono emocją pozwalającą na harmonijne funkcjonowanie wśród ludzi – m.in. rozwija rozumienie innych, hamuje agresywne zachowania.
Widzisz więc, że racjonalne poczucie winy jest potrzebną, moralną, adaptacyjną emocją.
Problem pojawia się, gdy zaczyna działać w nadmiarze, długotrwale i bez kontroli. Wtedy staje się destrukcyjną emocją:
Poczucie winy niczego nie naprawia, nie zmienia przeszłości, a zatruwa radość z chwili obecnej. Sprawia, że marnujesz swoje życie wciąż obsesyjnie wracając do tego co minęło i wprowadzając się w złe samopoczucie, przygnębienie, bezsilność.
PW nie sprawia, że stajesz się lepszym człowiekiem, ponieważ obwiniając się za coś, często zaczynasz wiedzieć siebie w bardzo złym świetle. A to w żaden sposób nie pomaga Ci aby następnym razem postąpić lepiej! Raczej przytrzymuje Cię przy starych sposobach reagowania, sprowadza na Ciebie owo poczucie bezsilności, niemocy, utrwala negatywne zachowanie!
Często występuje niezdrowe przesunięcie z żalu, że coś zrobiłaś niewłaściwie – na dojmujący wstyd dotyczący całej Twojej istoty, tego, jaka jesteś. Masz poczucie, że jesteś zły, grzeszny, beznadziejny, popełniasz okropne błędy. To sprawia, że pogardzasz sobą, nienawidzisz siebie – i czujesz się bezwartościowy, wybrakowany, niedoskonały, do niczego.
To właśnie poczucie winy najbardziej podkopuje, rujnuje Twoje PWW!
Joanna Stelmach & Tomasz Kurzydłowski
.