Kontynuuję moją odpowiedź na pytanie naszej Czytelniczki, która w wieku 40 lat czuje się stara i brzydka, nie potrafi pogodzić się z upływającym czasem i wciąż przybywającymi zmarszczkami.
 

Oto, co jeszcze warto zrobić, aby to zmienić:
 

4) Przemyśl to, czemu nadajesz wartość

Jeśli utożsamiasz swoją wartość z byciem osobą młodą, o nieskazitelnej figurze i gładkiej skórze, to kiedy stopniowo, z wiekiem, tracisz te walory, nieuchronnie wpadasz w kompleksy. Postanów więc przestać tak do tego podchodzić. To wielkie wyzwanie, bo zewsząd otaczają nas przekazy, że to właśnie nasz wygląd najbardziej się liczy, określa naszą wartość.
Musisz przestać żyć tym mitem.
Zobaczyć wartość w każdej osobie, w każdym wieku, niezależną od tego, co powierzchowne i przemijające
.

Jeśli do tej pory postrzegałaś swoją urodę jako Twój główny atut, może Ci być szczególnie trudno.
Ale tym ważniejsze jest poszukanie innych obszarów, które podbudują Twoją samoocenę, sprawią, że poczujesz się dobrze w swojej skórze, w swoim życiu.

 

5) Zobacz pozytywne strony w dojrzałym wieku

Rodzimy się nie tylko po to, by być pięknym i młodym :) . Z wiekiem przyjmujesz nowe role i wyzwania. Z młodziutkiej kobiety stajesz się pracownikiem, matką, ciotką, a z czasem babcią. Nabierasz coraz więcej doświadczeń i życiowej mądrości, którą możesz dzielić się z innymi.
Już nie musisz koncentrować się na tym, by uwodzić, podobać się innym, by spełniać cudze oczekiwania odnośnie Twojego wyglądu. Możesz śmielej być sobą. Żyć tak, jak chcesz.

Zamiast więc martwić się zmarszczkami, skup się na tym, co jest naprawdę ważne i cenne – na tym, abyś była szczęśliwa i zdrowa, by Twoje życie było pełne miłości!
Rozwijaj się.
Odnajdź swoją pasję.
Zastanów się, co innego, poza gładką skórą i młodością, możesz zaoferować światu?

 

6) Pokochaj siebie – ze zmarszczkami

Pamiętam, że jako młoda dziewczyna patrzyłam na twarze rówieśników. Wiele z nich można było uznać za piękne, ale wydawały mi się mało wyraziste, bez cech szczególnych, jak twarze lalek. Stwierdziłam wtedy, że piękno można zobaczyć dopiero na twarzach dojrzałych, na których czas zaznaczył się wyjątkowym układem zmarszczek, nadając twarzom niepowtarzalny wyraz.
Nadal twierdzę, że tak jest, choć potrafię się też zachwycić pięknem młodych buź. 

Co Ty na to, żebyś zobaczyła w zmarszczkach coś, co jest wyjątkowe i charakterystyczne dla Ciebie?
Postanów je zaakceptować, na nawet pokochaj je, i siebie z nimi.
Są częścią Ciebie.
Są zapisem Twoich przeżyć, doświadczanych emocji, Twojego życia!

 

7) Dbaj o siebie

Możesz spowolnić starzenie się skóry. Ważne, abyś dbała o siebie – o swoje zdrowie, kondycję i wygląd. Unikaj słodyczy, alkoholu, papierosów – pogarszają one stan cery. Niekorzystnie działają też promienie słoneczne i solarium, zarwane noce, brak ruchu. Otyłość sprawia, że czujesz się i wyglądasz starzej.

Uprawiaj sport, wysypiaj się, zdrowo się odżywiaj. Stosuj odpowiednie do wieku i rodzaju cery środki pielęgnujące i upiększające. Znajdź swój własny styl, w którym poczujesz się atrakcyjnie i wygodnie.

 

8 ) Odnajdź w sobie prawdziwe piękno

Wiedz o tym, że możesz się czuć piękna w każdym wieku. Prawdziwe piękno to coś więcej niż ujmująca fizyczność. Prawdziwe piękno nie przemija z czasem, ponieważ pochodzi z wnętrza człowieka. To piękna osobowość. Wielkie serce, dobroć, życzliwość, miłość, serdeczny uśmiech.
A także optymizm i radość życia – te przymioty dadzą Ci poczucie, że duchem jesteś wiecznie młoda
.
To one sprawiają, że w każdym wieku będziesz bardzo atrakcyjna dla innych ludzi!
Dąż do tego, aby być zadowoloną z siebie i swojego życia – wtedy zmarszczki nie będą Ci psuły humoru!

Zaśpiewaj radośnie: 40 lat minęło… i korzystaj z uroków życia!

Powodzenia!
Joanna Stelmach