Rozwód to doświadczenie wysoce stresujące dla uczestniczących w nim ludzi. W Skali Ponownego Przystosowania Społecznego (Holmesa i Rahe’a) zawierającej listę 43 najbardziej stresujących wydarzeń, rozwód jest na drugim miejscu (!) a separacja małżonków na trzecim (na pierwszym miejscu jest śmierć współmałżonka).

kłótnia

Rozwód sprawdzianem osobistej kultury?; © iceteastock – Fotolia.com

Partnerzy mogą sobie tego stresu dodawać lub odejmować własnym podejściem do małżonka i do całej sytuacji. Jak każde trudne doświadczenie, rozwód uwidacznia zarówno nasze zalety jak i wady – są one wtedy „na świeczniku”, wyraźniejsze dla nas samych i naszego otoczenia. Można powiedzieć, że osoby rozwodzące się przechodzą wtedy swoisty „sprawdzian” kultury osobistej.

Bywają rozwody pozbawione kultury… w których partnerzy nie pokazują się od dobrej strony!

Oto przykładowe sytuacje i zachowania w skonfliktowanym małżeństwie, w którym przynajmniej jedna ze stron podjęła decyzję o rozwodzie:

Desperackie próby przekonania partnera do zmiany zdania

Bywa, że jeden z partnerów nie godzi się z decyzją małżonka o rozstaniu i desperacko stosuje dużo różnych zabiegów, aby go do siebie na nowo przekonać – zmienia się w obszarach, które wcześniej przeszkadzały lub brakowały partnerowi, wyznaje swoje uczucia, kupuje kwiaty, obsypuje prezentami, zaprasza do atrakcyjnych miejsc. Najczęściej są to zabiegi mocno spóźnione, gdy po drugiej stronie decyzja już zapadła, i nie dość, że zupełnie nieskuteczne, to niechciane, wręcz męczące i wywołujące uczucie irytacji u partnera, który chce rozwodu.

Szantaże i groźby

Kiedy powyższe metody nie działają, mogą pojawić się szantaże i groźby np. partner straszy wizjami własnego samobójstwa lub poczynienia partnerowi i jego bliskim różnych szkód, jeśli ten rzeczywiście będzie chciał odejść. Osoby, które w ten sposób „bronią się” przed rozwodem zazwyczaj pełne są lęku przed zmianami, boją się, że nie poradzą sobie bez partnera, i że już z nikim innym nie uda im się stworzyć związku partnerskiego. Podczas gdy z reguły wszyscy oceniają rozwód jako ważne życiowe niepowodzenie, te osoby widzą w nim prawdziwą katastrofę, tragedię powodującą utratę gruntu pod nogami, koniec świata! Ów pesymizm, lęk i inne silne negatywne emocje oraz brak wiary w siebie niezwykle utrudniają spokojne przyjęcie decyzji partnera i poczynienie ustaleń, co dalej. Nasilają natomiast autodestrukcyjne i agresywne tendencje – i zamiast „odpuścić”, takie osoby wykazują wyraźny brak dobrej woli, aby w pokojowy sposób przeprowadzić proces rozstawania się.

Walka

Dotychczasowi partnerzy mogą wejść na wojenną ścieżkę i zaczynają różne rzeczy robić sobie „na złość”. Walczą ze sobą o wszystko – o dzieci, majątek, znajomych. Chcąc zatrzymać dzieci wyłącznie dla siebie, mogą manipulować nimi aby nastawić je przeciwko partnerowi, nie licząc się z ogromnymi szkodami, jakie wyrządzają dzieciom takim postępowaniem (zobacz zespół alienacji rodzicielskiej).

Partnerzy obwiniają się za obecny stan rzeczy, ranią się przykrymi, obraźliwymi słowami i traktują siebie wzajemnie jak najgorszych wrogów. Nie słuchają się uważnie, nie potrafią ze sobą kulturalnie rozmawiać i rozwiązywać problemów, jakie przed nimi stanęły. Bywa, że jedno z partnerów chce ukarać drugiego za doznane krzywdy, np. za zdradę, i chce się zemścić, sprawić, aby współmałżonek dotkliwie odczuł konsekwencje swojego występku…

Joanna Stelmach

P.S. W kolejnym artykule opowiem Ci o kulturalnym rozwodzie – takie też się zdarzają!
Zapraszam do podzielenia się w komentarzu refleksjami i jakie, Twoim zdaniem, mogą być zachowania i konsekwencje wstąpienia na „wojenną ścieżkę” przez osoby rozwodzące się.
W ten sposób razem, nasza społeczność Pięknej Miłości, stworzymy listę przedstawiającą skutki walki podczas rozwodu. 

> część 2 – Kulturalny rozwód – historia z życia