Czy przykra przeszłość musi się wciąż powtarzać? Czy będąc osobą "po przejściach" można stworzyć kolejny, tym razem szczęśliwy związek? Czy można i czy warto pokochać i zaufać od nowa?
"(…) Jestem osobą po przejściach i wydaje mi się, że przez to nie potrafię zbudować pięknego związku, pełnego miłości i zaufania. 3 lata temu mój były już narzeczony odszedł do innej, bardzo mnie skrzywdził przy tym i ja długo nie mogłam się z tym pogodzić. Potem poznałam chłopaka, który pomógł mi przez ten kryzys przejść. Był ze mną, tzn. słuchał mnie, pocieszał, zbliżyliśmy się i wyszło, że dziś jesteśmy parą. Niestety, bywają dziś dni w których myślę o byłym partnerze. Wiem, że nie będę już z nim, jednak jak to jest możliwe że się o nim jeszcze myśli…nawet jeśli zadał taki cios? Stoję przed podjęciem ważnej decyzji. Krzysztof – mój obecny partner oświadczył mi się. Chce zbudować ze mną rodzinę. Ja mam wciąż obawy, że będzie jak kiedyś, że to sie skończy podobnie, mimo że nie mam żadnych przykrych sygnałów z jego strony. Wciąż się waham i nie wiem co zrobić. Jest mi z nim dobrze, ale wydaje mi sie że juz nigdy nikogo nie pokocham tak mocno jak byłego partnera… (…) Krzysztof rożni się od byłego partnera …m.in. tym że nie jest tak stanowczy jak poprzedni i nie jest duszą towarzystwa… trochę mi tego brakuje. Czy te wahania są normalne? (…) Kasia"
Droga Kasiu!
Nie ma ludzi, którzy nie byliby "po przejściach"!
Każdy z nas ma swoją historię, ze wzlotami i upadkami. Ważne jest jednak by wszystkie te przeżycia zrozumieć, wyciągnąć z nich mądre nauki i kształtować kolejne wydarzenia z coraz większą świadomością. Po to żyjemy, by wykorzystywać swój umysł – jego wielką moc twórczą w stwarzaniu doświadczeń na miarę naszych marzeń, w przyciąganiu do siebie kochających ludzi i szczęśliwych wydarzeń!
Po każdym zakończonym związku warto zrobić porządek, zarówno w głowie jak i w sercu. To, że wciąż wspominasz byłego partnera może świadczyć o tym, że nie zrobiłaś takiego właśnie "remanentu". Może też wskazywać na to, że ma on pewne cechy, które wydają Ci się szczególnie atrakcyjne u mężczyzny – czy może te, które wymieniłaś w liście?
1) Wydobądź mądrość ze swoich doświadczeń
Zastanów się i odpowiedz sobie na pytania:
- Co było dobrego w tym związku i dzięki czemu?
- Dzięki jakim naszym myślom, uczuciom, zachowaniom w naszej relacji były szczęśliwe chwile?
- Które z tych czynników warto wprowadzić i rozwijać w moim kolejnym związku?
- Co było przyczyną rozstania i jaki ja miałam w tym udział?
- Jakie błędy popełniłam ja, jakie on?
- Co mogę zrobić, by w przyszłości więcej ich nie popełnić?
- Czy zauważam u siebie cechy, ważne w kształtowaniu szczęśliwego związku, nad którymi warto popracować (np. zastąpić nadmierną uległość asertywnością)?
- Na jakich zasadach chcę stworzyć mój nowy związek, jaką partnerką chcę być i jakiego partnera przyciągnąć – opierając się na całej mądrości wyniesionej z moich doświadczeń oraz na znajomości siebie – własnych pragnień i upodobań?
2) Wyraź uczucia
By oczyścić się z zalegających emocji, poczucia krzywdy i urazy, jakie odczuwasz w związku z byłym partnerem, napisz do niego list wyrażający wszystkie Twoje uczucia – poczynając od złości i gniewu, przez ból i smutek, żal, rozczarowanie, wszelkie lęki związane z jego osobą, wyrzuty sumienia, aż do zrozumienia jego zachowań i tego, co zaszło między Wami, miłości i wybaczenia. Nie musisz mu wcale dawać tego listu, ważne by oczyściła się z tego emocjonalnego bagażu Twoja psychika. Pożegnaj się z tym, co było, bolesną przeszłość zostaw już za sobą! Dzięki temu będziesz mogła, bez obciążeń i lęków, w pełni zanurzyć się w doświadczaniu obecnej relacji!
3) Poznaj i zrozum siebie
Tutaj przyjdzie pora na wejrzenie w głąb siebie. Musisz zbadać prawdziwe uczucia, jakie budzi w Tobie Twój obecny partner. Napisałaś "wyszło, że dziś jesteśmy parą", tak jakbyś nie miała na to wpływu, po prostu stało się… czy kochasz go, czy tylko jesteś mu wdzięczna, za to, że był Ci podporą w trudnych chwilach? Czy cechy jakich mu brak są dla Ciebie ważne? Czy jesteś w stanie zaakceptować go takiego, jakim jest i wyobrazić sobie Was razem – szczęśliwych, przez kolejne 50 lat?
Twoje wahania są normalne, i całkiem częste, szczególnie u ludzi młodych, którzy stoją przed podjęciem ważnej życiowej decyzji, jaką jest małżeństwo. Zanim to zrobisz, poświęć czas na poznanie i zrozumienie samej siebie, swoich uczuć, marzeń, preferencji dotyczących cech partnera. Koniecznie też porozmawiajcie razem o Waszych oczekiwaniach jakie macie wobec siebie, i wobec związku. Wszystko to pomoże rozjaśnić Ci sytuację.
4) Pielęgnuj dobre myśli!
Ważne, byś nie bała się tego, że ponownie doświadczysz przykrości ze strony partnera. Jeśli przeszłość się powtarza, dzieje się to tylko za naszą sprawą. Jakaś mądrość wciąż chce się przedostać do naszej świadomości, jakaś nasza negatywna lękliwa myśl chce być przekształcona w zdrową, pełną radości i miłości. Kiedy oczekujesz przykrości, wywołujesz jej doświadczenie! Pamiętaj o swej mocy twórczej! Odkryj w sobie to, co wymaga uzdrowienia i zmień to.
Nie myśl o tym, czego się boisz. Nie twórz negatywnych wyobrażeń. Kształtuj swoją piękną przyszłość myślami o tym, czego pragniesz, co dobrego Was czeka, wizjami szczęśliwego związku. Zaufaj partnerowi – to konieczne ryzyko, ale opłaca się!
Miłość rozkwita w atmosferze zaufania!
Życzę Ci wiele szczęścia!
Joanna
P.S.
Jakie masz refleksje po przeczytaniu tego artykułu? Co jest w nim dla Ciebie szczególnie cenne?
Proszę o Twój komentarz.
Powiązany artykuł: "Zasługuję na szczęście"
Kobiety po przejściach to złożona materia moja partnerka miała trzy związki za sobą ja jeden nie przez rozwód , jestem wdowcem , pobraliśmy się po roku znajomości , od samego początku , była nie szczera , tłumaczyła się ciągle że to wina przeszłości , totalna bzdura takie osoby nigdy nie będą wiedzieć czego chcą , takie osoby zawsze będą żyły w zakłamaniu .
Piotrze, piszesz „takie osoby” – ale każdy z nas jest inny, ma inne doświadczenia życiowe, inaczej patrzy na siebie, na świat, na relacje między ludzkie. Lepiej ludzi nie szufladkować. To że ktoś miał kilka związków może go tylko wzbogacać, jeżeli ma nastawienie na uczenie się z każdej sytuacji, z każdego popełnionego błędu.
Jednak faktycznie, bycie nieszczerym jet ogromną przeszkodą do stworzenia zdrowych i bliskich relacji. Jeśli ktoś nie chce tego u siebie zmienić, lepiej nie decydować się na związek z taką osobą.